Mniej słońca, pochmurne niebo, deszczowe poranki - wszystkie znaki jasno wskazują na to, że jesień rozgościła się u nas na dobre. Pamiętajmy jednak, że nawet takie warunki pogodowe nie powinny nas powstrzymać przed regularnymi spacerami z maluchem na świeżym powietrzu. Sprawdźmy więc jak ubierać dziecko jesienią.

Musimy być świadomi tego, że w pierwszych miesiącach życia naszego dziecka, jego ośrodek termoregulacji nie jest jeszcze w pełni wykształcony, a zadbanie o optymalną temperaturę malucha spoczywa właśnie na nas. Dziecku nie może być ani za zimno, ani za gorąco. Dlatego podczas wspólnych wyjść powinniśmy przypilnować, by miało ono na sobie kilka warstw odzieży i było ubrane na tzw. cebulkę. Dzięki temu - jeśli w ciągu naszego spaceru pogoda nieco się polepszy - będziemy mogli łatwo zdjąć jedną z warstw i zapobiec przegrzaniu się dziecka. Powinniśmy reagować, jeżeli zauważymy, że główka lub kark malucha są mokre lub gorące.

Świetnym rozwiązaniem na zimną pogodę mogą być kombinezony lub śpiworki dla dzieci. Takie jednoczęściowe ubranko zapewni maluchowi wygodę i ciepło przez cały jesienny spacer, a my łatwiej ubierzemy i rozbierzemy dziecko. Zyskamy też pewność, że żaden z elementów ubranka nie zsunie się przypadkowo podczas naszej przechadzki. Pamiętajmy także o główce maluszka, przez którą często ucieka ciepło - ubierzmy ciepłą czapkę, kaptur z futrem lub nawet kominiarkę, która ochroni przed zimnem również twarz.

Podczas jesiennych spacerów niezastąpionym gadżetem każdego rodzica staje się także ciepły kocyk, którym dodatkowo możemy przykryć malucha i upewnić się, że jest zabezpieczony przed zimnem. Zastanawiając się jak ubierać dziecko jesienią, koniecznie pamiętajmy, by ubranka, które bezpośrednio stykają się ze skórą malucha były wykonane z miękkich i naturalnych tkanin - w pierwszych miesiącach życia, jego skóra jest wyjątkowo wrażliwa. Z kolei zewnętrzne warstwy, takie jak kurtki czy kombinezony, powinny być stworzone z trwałej tkaniny, odpornej na śnieg, deszcz oraz wiatr.